Smoki, Smoczki i Potwory
Konkurs „Smoki, Smoczki i Potwory. Smocze legendy z Opolskiego”
W Roku Długoszowskim Archiwum Państwowe w Opolu zorganizowało dla uczniów szkół podstawowych i gimnazjalnych województwa opolskiego konkurs.
Przedmiotem konkursu było stworzenie fragmentu ilustrowanej kroniki przedstawiającej jedną z legend z terenu naszego województwa, w której pojawiają się smoki lub potwory. Celem konkursu było rozpowszechnienie wiedzy z zakresu historii kronikarstwa oraz upamiętnienie dzieła Jana Długosza, wybitnego kronikarza, historyka, dyplomaty, dostojnika kościelnego, społecznika i darczyńcy, którego 600.lecie urodzin przypada w tym roku.
W tym konkursie brała udział nasza uczennica- Dominika Derka z klasy V. Przygotowała ona pracę plastyczną na temat smoka z Białej Nyskiej.
To właśnie jednym z miejsc jego rzekomego pojawiania się była niewielka miejscowość Biała Nyska ( woj. opolskie).Może nikt nie pamiętałby dziś o tamtejszym smoku, gdyby nie Bernhard Ruffert (1856-1927) – niemiecki, nyski historyk i gimnazjalny nauczyciel. Jego zasługą było opracowanie legend ziemi nyskiej, które opracował na podstawie m. in. zbioru Philo vom Walde ( Johannes Reinelt 1858- 1905) oraz Augusta Kastnera (1810-1872). W swojej książce pt. „Sagen aus dem Landeskreis Neisse”, wydanej w 1918 roku, napisał o dziwnym ognistym smoku, który pojawiał się w Białej Nyskiej[27]. Jest to tekst niewielki, ale zwięzły. Z niego wynika, że autor spotkał się z konkretną, zapewne źródło przedstawioną relacjąOtóż w tym dziele czytamy, że nad wsią pojawiał się ognisty smok, otoczony blaskiem światła, które nie pozwalało dokładnie rozpoznać zjawę. We wsi mówiono, że jeśli smok miał kolor żółto-świecący i leciał nisko to oznaczało, że miał przy sobie skarby ze złota i sporo zboża. Jeżeli leciał wysoko i miał słaby blask oznaczało, że nie miał żadnych skarbów. Według ówczesnych wierzeń wśród mieszkańców wsi był ten smok rodzajem diabła, który napakował zboże chłopów, aby je innym podrzucać. Ciekawą pozostaje wiadomość, którą podał Ruffert, że w końcu XIX wieku widział we wsi tę smoczą zjawę pewien nocny strażnik.
Praca Dominiki Derki otrzymała wyróżnienie.
W dniu 9 czerwca 2015r. odebrała swoja nagrodę w Archiwum Państwowym w Opolu. Uroczystość ta została przygotowana bardzo starannie. Wysłuchaliśmy legendy w interpretacji prezentera Radia Opole. Pani profesor Dorota Simonides zaszczyciła nas obecnością i bardzo ciekawie opowiadała o swojej literackiej twórczości. Mogliśmy również zwiedzić zasoby archiwum, co zdarza się bardzo rzadko.